Eksperci zwracają uwagę, że kupiona za taką cenę polisa może nie tylko nie zapewnić pełnej ochrony, ale nawet być okrojona.
Do tego rodzice, którzy decydują się na grupowe ubezpieczenie, kupione w placówce szkolnej czy przedszkolu, nie tylko nie mają umowy z ubezpieczycielem w domu, ale nie wiedzą również, co obejmuje ubezpieczenie.
PORÓWNAJ OFERTY NNW!
– Szkolne ubezpieczenia wypadkowe mają jedną podstawową zaletę - są wystandaryzowane i oferowane dużej grupie odbiorców, a dzięki temu korzystniejsze cenowo niż produkty indywidualne – wyjaśnia Aleksandra Bruzdewicz z Departamentu Sprzedaży TUiR Allianz Polska. – Niestety oznacza to też, że wszyscy uczniowie mają najczęściej jeden, taki sam zakres ubezpieczenia, nie zawsze zabezpieczający potrzeby naszego dziecka.
Dlaczego suma ubezpieczenia jest istotna?
Oczywiście, zawsze cieszy, gdy można zapłacić za coś tanio, ale w tym przypadku chodzi o ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków, więc suma ubezpieczenie jest dość istotna. Dlaczego?
Ponieważ polisa ma zapewniać wystarczające odszkodowanie za trwały uszczerbek na zdrowiu. Wysokość wypłaconego świadczenia określa się procentowo. Tak więc im wyższa suma ubezpieczenia, tym większą uzyskamy kwotę odszkodowania za każdy procent trwałego uszczerbku na zdrowiu.
Świadczeniem podstawowym, które wypłaca się z tytułu trwałego uszczerbku na zdrowiu określanego na 100% oraz śmierci jest kwota odpowiadająca pełnej sumie ubezpieczenia. Jeżeli więc ubezpieczyliśmy się od następstw nieszczęśliwych wypadków na kwotę 5.000 zł taką właśnie sumę otrzymamy.
A jeżeli lekarz orzecznik uzna, że trwały uszczerbek na zdrowiu, jakiego doświadczyliśmy kształtuje się na poziomie 2%, wówczas przy wzmiankowanej sumie ubezpieczenia 5.000 zł otrzymamy rekompensatę w wysokości 100 zł.